Nasze Działdowo
Działdowska jednodniówka, wydana z okazji 30 rocznicy PRL oraz 630-lecia nadania praw miejskich miastu Działdowo.
Wydawca
- Miejska Rada Narodowa
Opis
Opisywana 8-stronicowa gazeta należała do tzw. wielkoformatowych – 25 x 34 cm, miała budowę 5-szpaltową. Składu redakcji „Naszego Działdowa” nie podano. Jako gazeta okolicznościowa stanowiła nie tylko publikację jubileuszową, lecz jednocześnie popularyzującą dokonania miejscowego samorządu terytorialnego oraz samo miasto – w duchu ówczesnych czasów – jako miejsce dynamicznego rozwoju społeczno-gospodarczego. Ze względu na panujący w kraju ustrój część artykułów miała charakter wybitnie propagandowy, przedstawiając w sposób jednoznacznie pozytywny dokonania miejscowej komórki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (np. „Zaangażowanie i wiara w program partii”, s. 1, 5) oraz wywiad z I Sekretarzem KC PZPR („Pracą pomnażamy dorobek Ojczyzny”, s. 1-2).
Tematyka
Ogólnie w numerze dominowała publicystyka przedstawiająca lokalną infrastrukturę. W „Naszym Działdowie” w stosunkowo krótkich artykułach-notkach przedstawiono więc rozwój, rozbudowę, pracę miejscowego Szpitala Powiatowego (obecnie Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej, ul. Leśna), Olsztyńskich Fabryk Mebli w Działdowie (obecnie Działdowska Fabryka Mebli Awangarda, ul. Grunwaldzka), Huty Szkła (obecnie Heinz Glas Działdowo, ul. Władysława Jagiełły), Spółdzielni Pracy „Pokój” (obecnie ul. Grunwaldzka), Działdowskiego Przedsiębiorstwa Nasiennego „Centrala Nasienna” (zlikwidowane) oraz „Techmoru” działdowskiej filii Zakładów Okrętowych Urządzeń Technicznych w Gdańsku (obecnie Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe TECHMOR Sp. z o.o, ul. Grunwaldzka). Część artykułów można określić jako prognozy w duchu socjalistycznym (np. na temat budowy dworca) oraz oględne opisy braków zaopatrzeniowych w miejscowych placówkach handlowych. Kilka szpalt zajmowała też statystyka z zakresu różnych dziedzin gospodarki, teksty poświęcone historii Działdowa oraz program obchodów 630-lecia miasta. Stosunkowo niewiele miejsca natomiast zajmowała w opisywanej jednodniówce sfera kultury (np. „Ze sceny SDK na festiwal do Kołobrzegu”, s. 8).
